tag:blogger.com,1999:blog-8421672990720164971.post2909166403186522745..comments2024-03-08T09:26:13.026+01:00Comments on Blog Małgorzaty Kalicińskiej: Kto tu rządzi, czyli muzyka w knajpach.Blog Małgorzaty Kalicińskiejhttp://www.blogger.com/profile/04851941978706476067noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-8421672990720164971.post-12909618036947301792014-04-15T08:59:59.121+02:002014-04-15T08:59:59.121+02:00A moze menadzerom o to wlasnie chodzi, zeby ludzie...A moze menadzerom o to wlasnie chodzi, zeby ludzie przychodzili, nie rozmawiali tylko konsumowali... bo jak sie rozmawia to sie mnie je? Nie wiem, takie tylko przemyslenie. To tez nie sa miejsca dla mnie, a wybor obecnie jest duzy, gdzie mozna i porozmawiac i zjesc :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02530132413469115198noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8421672990720164971.post-77430893893404151562014-04-13T14:59:56.112+02:002014-04-13T14:59:56.112+02:00Wlaśnie, widzę, że nie tylko mi to przeszkadza. Od...Wlaśnie, widzę, że nie tylko mi to przeszkadza. Od siebie dodam, że długo czekałam na przyjemne ćwiczenia nieopodal mojego domu. Pewniego dnia widzę plakaty zachęcające do udziału w Zumbie. 20 m od mojego bloku. No to już nie ma wymówek, idę. Pochodziłam trochę. Program super, idealny dla mnie. Tylko zamiast enderfin po ćwiczeniach wracałam wypompowana z powodu hałasu. Sala niewiele większa od mojego salonu (nasz salon ma 25 m2), a decybeli jak na ogromną salę gimnastyczną. Poprosiłam o ściszenie muzyki. Uzyskałam odpowiedź, że to właśnie o to chodzi, żeby głośno było bo to ponoć takie energetyczne. Guzik z pętelką, w tym hałasie żadna frajda dla mnie. Zrezygnowałam, a szkoda...<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11721874855033668747noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8421672990720164971.post-4877763474130318432014-04-13T11:32:12.729+02:002014-04-13T11:32:12.729+02:00Dzisiejszy świat zalany jest dźwiękiem, z radia, z...Dzisiejszy świat zalany jest dźwiękiem, z radia, z telewizorów, komórek i komputerów, głośników w sklepach i pasażach. Bo Homo Plebsum bez dźwięku czuje się źle, bo dopóki mózg zalany jest kakofonią, dopóty nie musi myśleć. Pisał o tym kiedyś Terzani, było też świetne słuchowisko Pawła Huellego pt. "Przypadek<br /> dźwięku". Polecam! fraglesi.euhttps://www.blogger.com/profile/08258742429220830151noreply@blogger.com