poniedziałek, 12 maja 2014

Baba dziwo i dziwki czyli Sodalicji Mariańskiej głos.

Mam wrażenie że wielu domorosłych komentatorów muzycznych (!) szermujących określeniami "skandaliczne, kurestwo, to mi uwłacza, cycki a sprawa polska, etc." nie słyszy siebie. Podobnie brzmiał i brzmiały (i brzmią) gromy i perory Sodalicji Mariańskiej, czy Armii Zbawienia.
Wielu feministkom też się udziela ten ton stróża, sorry - stróżki moralności. Wywalczyłyśmy równouprawnienie czy nie? Ktoś (KK, albo panie od feminizmu) narzucają tonem mentora artystom (i nie tylko) swoje zdanie o prowadzeniu się, ubieraniu i zachowaniu. Co to jest?! Z jednej cenzury w drugą?
Ktoś musi nam, wolnym kobietom mówić, co nam wolno zakładać, w czym wyglądamy dobrze, a w czym jak dziwki, że dekolt tak, ale nie taki, a mini tak, ale nie na scenę?
Nie dość dyktatu Horodyńskiej z Jacykowem?
Jeśli kobieta ma wolną wolę i chce pokazać dekolt, pupę, oblizywać wargi i ubijać masło na scenie, a jakieś jury to akceptuje - to wolna droga na Konkurs Jakiśtam! Proszę rzucić okiem na sceny darcia pierza w musicalu Chłopi (jakiś problem?), na znane piosenkarki typu Miley Cyrus, czy Rihanna, a też innych wiele. Dzisiaj otwieram MTV i leje się nędzny jarmark, wulgaryzm i obciach. C'est la vie. Dopuściliśmy i mamy!
Pretensje w formie pisemnej należy zgłaszać do eksporterów naszego dobra narodowego, a nie wykonawców, jak dla mnie czasem też zbyt wulgarnych (vulgaris - pospolity, ludowy, powszechny). Ja w ostatnim konkursie wolałam pogwizdujących Szwajcarów.
 Ale nie pouczam publicznie Cleo, w co ma się ubrać i jak śpiewać, ani jej nie obrażam (jak Kinga Matusiak dając w tytule felietonu słowo prostytutki), ani Donatana jak robić kasę na disco polo, bo czy to moja sprawa?

Wykrzykiwanie, że "ona nas reprezentuje" to też tęgi absurd!
Czy zespół Lordi, Marilyn Manson albo Conchita Wurst kogokolwiek reprezentuje, poza sobą? 
Czy na podstawie ich wyglądu będziemy sobie wyrabiać zdanie o kraju, z którego pochodzi? 
Będziemy oceniać mężczyzn albo kobiety Szwecji, Austrii czy Czarnogóry po wyglądzie piosenkarki czy piosenkarza?!
Czy ktoś na świecie będzie na tyle głupi, że będzie utożsamiał Polki (Słowianki) z jakąś piosenkarką?! Czy chłopiec o wyglądzie dziewczęcia ale z brodą komukolwiek zagraża? W czym jest inny od innych drag queens? Od Lady Gagi? Robi komu krzywdę? Komu?
Skąd zatem tyle jadu i niechęci w wypowiedziach? To dziwacznie, wielkie zacietrzewienie, oburzenie rodem z Chłopów Reymonta, słowa - jak wóz z gnojówką dla Jagny - Cleo i tancerek?
Tak naprawdę śmieszne.
Strach myśleć, co będzie, gdy na scenie zaśpiewają syjamskie bliźniaki.

A ksenofobia jest w wikipedii pod "K". 


8 komentarzy:

  1. Pani Małgorzato, ma Pani rację. A te święte głosy oburzenia tych wszystkich, którzy rechoczą na pseudokabaretowych występach Mariolki i Kabaretu Paranienormalni? Kraj hipokryzji i zakłamania. Mariolka mnie obraża i poziom dzisiejszego kabaretu a nie Conchita:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak często mamy podobne zdanie, pani Małgorzato. Swiat sie zmienia, ludzie zwracaja na siebie uwage w kazdy mozliwy sposob. To jest facet, przebrany za kobiete, a ta broda osiaga swoj cel - jest zauwazalny. Traktuje to bardziej jako przebranie, chociaz nie bardzo mi sie to podoba. Ale wiele rzeczy w zyciu nam sie nie podoba, i nie robimy z tego powodu takich afer :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A piosenka Conchity/Tomasa bardzo mi sie podobala. Duzo bardziej niz nasza polska piosenka. Tyle, ze dziewczyny stroje mialy piekne!! (troche prywaty :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam również lekturę:
    http://qrkoko.pl/nie-spiewaj-na-eurowizji-bo-zostaniesz-prostytutka/

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze,ze ktos jeszcze uwaza slowo ,,prostytutka,,za obrazliwe.

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest ta podwojna moralnosc i rozdwojenie jazni.Z jednej strony akceptujemy juz wolnosc seksualną , bo tę narzucil nam komunizm razem z aborcją,z drugiej ciągle ocenia sie kobietę po wyglądzie.Sama znam ludzi ,ktorych gorszy mocny makijaz i odwazna fryzura .mialam znajomą ,ktora stwierdzila , ze mam tupet ,bo się maluję.prowincjonalizm? a przeciez mieszkam w miescie.

    OdpowiedzUsuń