A nie mówiłam?
To tak a propos kąśliwych uwag wielu, którzy wytykali mnie palcem, gdy i ja skarżyłam się na zbyt wiele szamba i psychodeli i na niedobór dobra i piękna w naszej rodzimej twórczości czas jakiś temu.
Janusz Majewski w Gdyni podczas rozdania nagród 2015:
"Mam radę szczególnie do młodych twórców. Wiem, że was fascynuje cierpienie i ból, ale czasami naprawdę warto iść po słonecznej stronie ulicy"
Dziękuję Panie Januszu. :-)
święte słowa :)
OdpowiedzUsuńNic dodac, nic ujac :) Pozdrawiam cieplo!
OdpowiedzUsuń